Zaczęło się od spalonej potrawy na kuchence gazowej. Skończyło na pożarze w kuchni, oparzeniach i odwiezieniu do szpitala.
Jak podaje kpt. Mateusz Caputa, rzecznik prasowy KP PSP w Pszczynie, 11 maja ok. 1.20 straż otrzymała informację o pożarze w budynku jednorodzinnym przy ul. Kruczej w Pszczynie. Po przybyciu na miejsce strażacy zobaczyli pożar w kuchni, który wybuchł po spaleniu się… potrawy na kuchence gazowej. 39-letni właściciel domu próbował samodzielnie ugasić ogień, ale doznał oparzeń ręki i nogi, trafił do szpitala. Strażacy dogasili palące się rzeczy, oddymili i przewietrzyli pomieszczenia, sprawdzili stężenie tlenku węgla. W akcji, którą zakończono około godziny 2.10, uczestniczyły dwa zastępy strażackie, pogotowie ratunkowe i policja.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie apeluje o zachowanie ostrożności podczas używania kuchenek.
(r), źródło: KP PSP Pszczyna
