Banalność arogancji władzy

0
Fot. ZB
Reklama

Banalność arogancji władzy. Solidnym argumentem za ograniczeniem kadencji wójtów burmistrzów i prezydentów nie są jednostkowe przykłady ponadprzeciętnej patologii szerzącej się w samorządach na skutek wybitnej nieuczciwości niektórych włodarzy, ale coraz bardziej widoczna banalność arogancji władzy. Jest tak powszechna i wszechobecna, że może sami włodarze jej już nie zauważają. A najłatwiej dostrzec ją w rzeczach prostych i wydawałoby się oczywistych. Dobrym przykładem są Tychy.

Ponad cztery miesiące temu Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, sięgnął do kasy miasta po 21 tys. zł i kupił za te publiczne pieniądze 800 biletów na rozgrywane w mieście mecze Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej dla zawodników, którzy nie skończyli 21 lat (UEFA Euro U21). A gdy już kupił te bilety, polecił rozdać je wskazanym przez siebie osobom.

Każda gmina ma, nazwijmy to najogólniej, jakieś fundusze reprezentacyjne, z których kupuje różnego rodzaju gadżety i w ramach promocji rozdaje je gościom. To zrozumiałe, jeśli oczywiście nie przekracza skali przyzwoitości. Nie zmienia to jednak faktu, że podarunki te fundowane są z publicznych pieniędzy i na rozdającym zawsze spoczywa obowiązek poinformowania komu i co podarował, bo przecież rozdał nie swoje.

Bilety, które prezydent Tychów kupił na mecze UEFA Euro U21 nie z własnej kieszeni, to specyficzny towar mający głównie walor zmaterializowanego przywileju władzy. Biletów bowiem nie brakowało w kasach. Były też względnie tanie. Inaczej mówiąc każdy kto chciał mógł je kupić. Dlaczego więc z kasy miasta wydano aż 21 tys. zł, by zrobić z nich podarunek? Bo jedną z przyjemności sprawowania władzy jest rozdawnictwo.

Reklama

Być może wśród prezydenckich beneficjentów znaleźli się jacyś luminarze kultury, biznesu, polityki których obdarowanie było dla miasta swoistą inwestycją, mającą zaowocować w przyszłości konkretną korzyścią? Między innymi i dlatego zapytaliśmy prezydenta Tychów o listę obdarowanych. Głównie chodziło jednak o danie mu szansy wypełnienia najzwyczajniejszej normy jawnego gospodarowania publicznymi pieniędzmi, którą można nazwać przyzwoitością sprawowania władzy – skoro rozdaję cudze pieniądze, to nie powinienem mieć problemu z wytłumaczeniem się przed właścicielem (mieszkańcami miasta) komu, ile dałem i dlaczego. Jak się okazało prezydent Tychów ma ten problem.

Jedyna udzielona miesiąc temu odpowiedź [„Nowe Info” nr 34 z br.] brzmiała enigmatycznie. Odpowiadając na pytanie o listę beneficjantów Urząd Miasta Tychy poinformował w imieniu prezydenta (on sam odmówił komentarza), że bilety kupione za gminne pieniądze przekazano wskazanym przez prezydenta Tychów „byłym i obecnym sportowcom, samorządowcom z regionu, przedsiębiorcom itp.” Szczególnie zagadkowo brzmiało owo „itp.”. Niestety nasi czytelnicy nie dowiedzą się jakież to osoby podobne do przedsiębiorców, samorządowców i sportowców zasłużyły na prezydencką łaskę obdarowania. Dalsze pytania w tym zakresie ratusz uciął bowiem stwierdzeniem, że to co miał nam do zakomunikowania już zakomunikował i nic więcej na ten temat mówić nie będzie.

Trudno o bardziej jaskrawy przykład degeneracji samorządności wywołany złymi nawykami sprawowania władzy. Każdy włodarz im podlega, bo każda władza deprawuje. Trzeba chcieć się temu ciągle przeciwstawiać. Skuteczną przeszkodą jest w gruncie rzeczy banalność takiego zachowania. Ot, władza jak chce to da, jak nie chce to nie da. I nieważne co daje i komu. Każdej władzy łatwo do tego przywyknąć.

Banalność arogancji władzy jest tak naprawdę najbardziej szkodliwa dla osoby tę władzę sprawującą, o ile oczywiście nie uznała ona, że powszechne normy moralne, z racji rządzenia, już jej nie obowiązują. A w przypadku problemu rozliczenia się z wydawania publicznych pieniędzy pojawia się pytanie o zwyczajną uczciwość rządzenia. Im więcej tajemnic i niedopowiedzeń w kwestii pieniędzy, po które jakakolwiek władza, tym bardziej samorządowa, sięga do wspólnej kasy, tym gorzej dla tej kasy, mieszkańców i samej władzy.

Zdzisław BARSZEWICZ

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj