Biegiem uczcili Żołnierzy Wyklętych

1
Reklama

Dziś (26 lutego) nad Jeziorem Paprocańskim w Tychach odbył się II Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym ”. Wzięło w nim udział ok. 600 dorosłych oraz dzieci. Uczestnikom niestraszny był silny wiatr. Na mecie czekała na nich ciepła herbata i grochówka z kotła. Swoją reprezentację w biegu miała również redakcja tygodnika „Nowe Info”, który objął imprezę patronatem medialnym.

Bieg odbył przed Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który przypada 1 marca. Sejm ustanowił go w 2011 r., aby oddać cześć żołnierzom antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, którzy nie złożyli broni po zakończeniu II wojny światowej i walczyli o niepodległą Polską z sowietami i ich polskimi poplecznikami.

Jednym z elementów święta jest Bieg „Tropem Wilczym”, organizowany przez Fundację „Wolność i Demokracja”. Odbywa się on w całej Polsce na dystansie 1963 metrów na cześć Józef „Lalka” Franczaka, ostatniego Żołnierza Wyklętego, zastrzelonego w… 1963 r. Nazwa biegu nawiązuje do wiersza Zbigniewa Herberta pt. „Wilki”:

Ponieważ żyli prawem wilka
Historia o nich głucho milczy
Pozostał po nich w białym śniegu
Żółtawy mocz i ślad ich wilczy.

Reklama

Przegrali bój we własnym domu
Kędy zawiewał sypki śnieg
Nie było komu z łap wyjmować cierni
I gładzić ich zmierzwioną sierść.

Nie opłakała ich Elektra
Nie pogrzebała Antygona
I będą tak przez całą wieczność
We własnym domu wiecznie konać

Ponieważ żyli prawem wilka
Historia o nich głucho milczy
Pozostał po nich w kopnym śniegu
Ich gniew, ich rozpacz i ślad ich wilczy.

W Tychach bieg odbył się po raz drugi. Dorośli zawodnicy (ok. 600 osób) startowali na wspomnianym dystansie oraz dodatkowo wokół Jeziora Paprocańskiego (ok. 6,5 km). Pakiet startowy obejmował m.in. pamiątkowe medale i koszulki z podobiznami Żołnierzy Wyklętych, m.in. Danuty Siedzikówny „Inki”, Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”, Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, Józefa Bandzo „Jastrzębia” i Lucjana Minkiewicza „Wiktora”. Biegały również dzieci na dystansach 200, 400 i 800 metrów. Na nich także czekały upominki.

Biegł m.in. generał Roman Polko, były dowódca „Gromu”, radny tyski Michał Kasperczyk, a nasz tygodnik w kategorii dorosłych reprezentowali: Anna Przybyła i Bogusław Jobczyk (1963 m), a w kategorii dziecięcej Kuba, syn redaktora naczelnego Jarosława Jędrysika (na dystansie 200 m). Sam naczelny obiecał, że podszlifuje formę i pobiegnie za rok.

Na wszystkich czekała grochówka z kotła serwowana przez harcerzy i ciepła herbata. Swoje stoiska na imprezie miała Wojskowa Komenda Uzupełnień oraz Muzeum Śląskiego Września 1939 r. Arkadiusza Domińca. Zobaczyć można było broń z okresu II wojny światowej. Na zakończenie na pomoście spacerowym Jeziora Paprocańskiego kibice GKS Tychy odpalili race, skandując „Cześć i chwała bohaterom”.

Głównymi organizatorami biegu w Tychach są: Stowarzyszenie Kibiców „Tyski Fan” i Stowarzyszenie Sportowe Tychy, a ponadto Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Tychach oraz Stowarzyszenie Promocji Lekkiej Atletyki. Patronat medialny nad imprezą objął m.in. tygodnik „Nowe Info”

Pamięć Żołnierzy Wyklętych w Tychach od kilku lat pielęgnują kibice oraz środowiska patriotyczne. Najpierw uroczystości odbywały się pod pomnikiem Stefana Grota–Roweckiego. Na frontonie budynku Wojskowej Komendy Uzupełnień wyświetlano wizerunki Wyklętych oraz prezentowano ich biografie. W 2014 r. uroczystości przeniosły się na plac Baczyńskiego, gdzie dzięki finansowej pomocy Urzędu Miasta wmurowano tablicę poświęconą Żołnierzom Wyklętym. Autorem płaskorzeźby jest Tomasz Wenklar.

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj