Wszystko zaczęło się w 1272 r. Wtedy to z nadania księcia opolsko-raciborskiego Władysława Odnowiciela, rycerz Chwalisz z Żor otrzymał dobra, na których znajdują się obecnie Ściernie. To początki historii dzielnicy Bierunia. W sobotę 10 czerwca mieszkańcy wraz z zaproszonymi gośćmi świętowali 745-lecie istnienia Ścierni.
Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się przy miejscowym krzyżu przydrożnym. Tu ks. Janusz Kwapiszewski, proboszcz starobieruńskiej parafii pw. św. Bartłomieja odmówił wraz ze zgromadzonymi modlitwę za zmarłych mieszkańców dzielnicy. Później barwny korowód w rytm muzyki orkiestry dętej kopalni Piast-Ziemowit, przemaszerował do kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy przedszkolu, gdzie odbyły się główne obchody. Orszak prowadził konno wspomniany rycerz Chwalisz. Odegrano również historyczną scenę nadania mu Ścierni przez księcia opolsko-raciborskiego (w tej roli wystąpił Krystian Grzesica, burmistrz Bierunia).
Podczas polowej mszy św. poświęcono sztandar zespołu folklorystycznego „Ściernianeczki”, który po nabożeństwie wykonał program artystyczny według scenariusza piewcy i znawcy folkloru – Alojzego Lysko z Bojszów. Wśród zaproszonych gości byli m.in.: senator RP Czesław Ryszka, starosta bieruńsko-lędziński Bernard Bednorz, przedstawiciel władz Żor i wspomniany A. Lysko.
– W tamtych, odległych czasach zapewne istniały już „Ściernianeczki” i umilały mieszkańcom wolne chwile – powiedział senator Ryszka. Z kolei starosta przypomniał, że to właśnie w Ścierniach znajduje się budynek starostwa bieruńsko-lędzińskiego. – Tutaj mieszkają ludzie przywiązani do śląskiej ziemi, bieruńskiej ziemi – powiedział burmistrz Grzesica.
W części artystycznej jubileuszu wystąpili soliści i zespoły z przedszkola. Dorośli zaprezentowali bajkę dla dzieci. Zaśpiewała pochodząca ze Ścierni Bettina Krzykawska oraz raperzy z grupy Dumny Bieruń. Atrakcją był pokaz walk rycerskich i możliwość przymierzenia rycerskich akcesoriów.
W międzyczasie wystartowali uczestnicy biegu ulicznego na 5 kilometrów „Chwalisz, czy nie chwalisz lotej z nami”. Wśród mężczyzn bezkonkurencyjny był Mateusz Szubert. Najszybciej z kobiet pobiegła Malina Michalina. Najszybciej z mieszkańców Ścierń trasę biegu pokonał Kacper Kutera i Beata Gembołyś. Zwycięzcy otrzymali medale i nagrody rzeczowe ufundowane przez wielu sponsorów, m.in. rowery. Łącznie w biegu wzięło udział 150 osób.
Podczas uroczystości było mnóstwo stoisk tematycznych, gdzie zaprezentowano m.in. premierową książkę pt. „Ściernie-Ściyrnioki, Ściernianeczki” oraz konkursy z nagrodami. Imprezę zakończyła zabawa taneczna i pokaz fajerwerków.
Lech GAWIN
