Chodniki w Wilkowyjach wrogie osobom niepełnosprawnym

0
Spotkanie w UM Tychy dotyczące poprawy bezpieczeństwa na ul. Mikołowskiej 30.06.2017 r.; fot. ZB
Reklama

Chodniki w Wilkowyjach wrogie osobom niepełnosprawnym. Dzisiaj (30.06) w Urzędzie Miasta Tychy odbyło się spotkanie z tyszanami w sprawie poprawy bezpieczeństwa na ul. Mikołowskiej. W imieniu prezydenta Tychów z mieszkańcami Wilkowyj i Czułowa spotkał się wiceprezydent Miłosz Stec i przedstawiciele podległych mu służb komunalnych. Był też przedstawiciel wydziału ruchu drogowego tyskiej komendy policji. Nikt nie podważał tezy, że chodniki w tej dzielnicy, to bariery nie do przebycia dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, a ul. Mikołowska to jedna z najniebezpieczniejszych ulic w mieście.  

O poprawie bezpieczeństwa na ul. Mikołowskiej mówi się już od dawna. Zdesperowani mieszkańcy Wilkowyj zorganizowali nawet pikietę. Radny Paweł Porszke przypomniał, że odpowiedzią na ten protest z 2013 r. była obietnica prezydenta Tychów Andrzeja Dziuby przebudowania ul. Mikołowskiej według formuły 2+1 tzn. między skrajnymi pasami ruchu miał być wybudowany pas środkowy umożliwiający w miarę skuteczne i bezpieczne dotarcie w rejony posesji. Do dzisiaj obietnica ta nie została spełniona. Powodem były plany objęcia ul. Mikołowskiej tzw. projektem ITS (Intelligent Transportation Systems – Inteligentne Systemy Transportowe: połączenie technologii informacyjnych i komunikacyjnych z infrastrukturą transportową i pojazdami w celu poprawy bezpieczeństwa, zwiększenia efektywności procesów transportowych oraz ochrony środowiska naturalnego), ale z przetargu nic nie wyszło. Zdaniem radnego sprawa ITS na ul. Mikołowskiej umarła przynajmniej na cztery lata. Radny apelował, aby nie był to pretekst do zaniechania działań w tym czasie na tej ruchliwej i niebezpiecznej ulicy.

– Wilkowyje to też Tychy – mówił radny Porszke. – Oby nie były dzielnicą opuszczoną.

– Przedwcześnie pogrzebał pan projekt ITS – odpowiedział wiceprezydent Miłosz Stec. – Przy następnym przetargu powinien nastąpić wybór oferenta. Systematycznie zmierzamy do poprawy bezpieczeństwa ruchu na ul. Mikołowskiej.

Reklama

Mieszkanki Wilkowyj przybyłe na spotkanie mówiły o fatalnym stanie chodników, wysokich krawężnikach. Jest to szczególnie uciążliwe dla osób niepełnosprawnych. Gorzkim żartem było stwierdzenie, że jeśli ktoś musi poruszać się na wózku inwalidzkim po Wilkowyjach, to powinien skorzystać z jezdni dla samochodów, przynajmniej nie będzie musiał walczyć z barierami nie do pokonania. Brakuje też ścieżek rowerowych.

Wiceprezydent Stec zaproponował przeprowadzenie wizji lokalnej w Wilkowyjach. Mieszkańcy wskazaliby wówczas miejsca wymagające poprawy. Wtedy władze miasta będą się starały punktowo zaradzić tym wskazanym niedogodnościom i niebezpieczeństwom. Termin spotkania wyznaczono na czwartek 6 lipca na godz. 7.00.

Wojciech Łyko, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach, obiecał że do końca roku będzie przeprowadzony kapitalny remont chodników na odcinku Wierzbowa – Dojazdowa.

Dyskutowano o postawieniu znaków o ograniczeniu prędkości, wprowadzeniu zakazu wyprzedzania przez TIR-y, poprawy jakości nawierzchni, pękaniu domów od drgań wywoływanych przez przejeżdżające ciężarówki, hałasie, konieczności zamontowania tzw. azyli na drodze, a nawet budowie przejścia podziemnego. Radny Dariusz Wencepel mówił, że na ul. Mikołowskiej nie widać policji. Zaprzeczył temu obecny na spotkaniu przedstawiciel Komendy Miejskiej Policji w Tychach.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj