Czwarta ofiara śmiertelna

0
Kierowca opla zginął na miejscu (fot. KPP w Mikołowie)
Reklama

W ciągu 11 dni na drogach powiatu mikołowskiego zginęły już cztery osoby.

Ostatnią śmiertelną ofiarą jest 32-letni kierowca opla. 9 marca, ok. godz. 9.30 jechał on trasą DK81 („Wiślanką”) w kierunku Katowic. Na wysokości Orzesza najprawdopodobniej zjechał z jezdni i uderzył w przydrożne drzewa. Samochód został całkowicie pozbawiony przedniej maski i tego co pod nią. Kierowca zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Przybyły na miejsce zdarzenia prokurator zarządził sekcję zwłok. Policjanci z Mikołowa wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego wypadku.

Samochód został bardzo zniszczony (fot. KPP w Mikołowie)
Samochód został bardzo zniszczony (fot. KPP w Mikołowie)

28 lutego w Gostyni w podobnym wypadku (bmw odbiło się od drzewa i słupa) także zginął 32-latek; a dzień później – 29 lutego w Borowej Wsi 60-latek nie przeżył zderzenia z tirem, zaś 32-letni pieszy został śmiertelnie potrącony, kiedy przechodził przez jezdnię poza pasami.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj