Czy to koniec udręki niepełnosprawnych? Schodołaz na dworcu PKP

1
Schodołaz przetransportuje niepełnosprawnych po schodach prowadzących na perony; fot. UM Tychy
Reklama

Czy to koniec udręki niepełnosprawnych? Schodołaz na dworcu PKP. Dworzec PKP przy ul. Andersa został wyposażony w urządzenie umożliwiające przemieszczanie się osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich pomiędzy halą dworca, a peronami. tzw. schodołaz został zakupiony przez Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych za ok. 32 tys. zł brutto.

Jak poinformowała nas Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, na zakup schodołaza zdecydowały się władze miasta, gdyż właściciel peronów – PKP – w najbliższym czasie nie planuje rozwiązania problemu przemieszczania się osób niepełnosprawnych w tym miejscu.

O problemach z dostaniem się na perony tyskiego dworca przez osoby na wózkach inwalidzkich pisaliśmy już na łamach „Nowego Info”. W praktyce bardzo często osoby musiały liczyć na to, że ktoś pomoże im pokonać strome schody.

Jak informuje Ewa Grudniok, schodołaz znajduje się w pomieszczeniach dworca użytkowanych przez Straż Miejską i to właśnie strażnicy zostali przeszkoleni, aby obsługiwać to urządzenie.

Reklama
Urządzenie obsługiwać będą strażnicy miejscy; fot. UM TYchy

– Do tej pory po prostu przenosiliśmy takie osoby, co w przypadku wózków akumulatorowych, ważących ponad 80 kilogramów, nie było to łatwe. Czasem po prostu sugerowaliśmy skorzystanie z innej tyskiej stacji, gdzie funkcjonują windy do przemieszczania się osób niepełnosprawnych – mówi Ryszard Polcyn, komendant Straży Miejskiej w Tychach. Jak się okazuje windy, o których mówi komendant, też nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem, bywają… szklanymi pułapkami – czytaj TUTAJ.

Jak informuje rzecznik UM Tychy, strażnicy miejscy proszą o zgłaszanie potrzeby skorzystania z urządzenia jak najwcześniej – najlepiej telefonicznie: Straż Miejska – 32 776 39 86, MZBM (sekretariat) – 32 227 40 91 w. 112 lub na pogotowie techniczne – 32 327 50 78. Jeśli to możliwe, to zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego dotyczącym praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym, przynajmniej na 48 godzin, zanim taka pomoc będzie potrzebna. Wówczas o trasie przejazdu osoby niepełnosprawnej powiadamiana jest nie tylko (w tym przypadku) Straż Miejska w Tychach, ale i konduktorzy, zarządcy pozostałych stacji na jakich takie osoby wysiadają – czyli wszyscy, którzy mogą pomóc osobie niepełnosprawnej w bezpiecznej podróży.

(JJ)

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj