Czytelnicy informują, my publikujemy. Głębokie kałuże na przejściu dla pieszych

0
Reklama

W wydaniach papierowych Nowego Info od początku funkcjonuje rubryka pn.: „Nowe Info, w czym możemy pomóc?”. Publikujemy tu, zapewniając anonimowość, krótkie interwencje Czytelników (niekiedy wraz z przysłanymi do nas zdjęciami ilustrującymi problem) na temat m.in. zauważonych przez nich nieprawidłowości w funkcjonowaniu gmin lub komentarze dotyczące spraw publicznych.

Oto jedna z licznych interwencji opublikowanych w aktualnym papierowym wydaniu „Nowego Info”:

Mieszkanka Tychów:Już kiedyś to zgłaszałem, ale zgłaszam jeszcze raz. Chodzi o oznakowane przejście dla pieszych na ul. Żwakowskiej od strony kościoła św. Jana Chrzciciela na wprost stacji benzynowej. Gdy popada deszcz, tak jak np. 5 listopada, nie można podejść odpowiednio blisko krawędzi jezdni, bo tworzą się tam duże, głębokie kałuże i to na całej długości pasów (zdjęcie). Ludzie obchodzą więc te kałuże i wchodzą na jezdnię przed albo za pasami. To niebezpieczne. Z drugiej strony bardzo szybko zmienia się tu sygnalizacja świetlna. Startując z miejsca znacznie oddalonego od krawędzi jezdni przechodnie nie zdążą przejść całej jezdni na zielonym świetle. Niektórzy ryzykują więc i stają na „wysepkach”, możliwie blisko krawędzi jezdni, ale wtedy są ochlapywani przez przejeżdżające samochody. Problem jest tym dotkliwszy, że w znacznej mierze dotyczy ludzi starszych, wracających z kościoła. Ale kogo obchodzą starzy ludzie?

 

 

Reklama

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj