Fekalia wlano do rzeki Mlecznej. Sprawca poszukiwany

0
Zanieczyszczona fekaliami rzeka Mleczna w Bieruniu, 24.07.2019r.; fot. Lech GAWIN
Reklama

Wczoraj (23 lipca) w Tychach ktoś opróżnił szambo, wlewając je do rzeki Mlecznej. Zatruta woda dotarła do Bierunia. Wciąż śmierdzi. Strażacy ustalili, w którym miejscu wlano fekalia.

Wczoraj (23 lipca) około godziny 16:35 nad rzeką Mleczną w Bieruniu pojawili się funkcjonariusze bieruńskiej straży miejskiej i strażacy OSP Bieruń Stary zaalarmowani zanieczyszczeniem wody. Zjawili się też strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach. Z użyciem quada dokonano objazdu terenu, szukając przyczyn zanieczyszczenia.

Jeszcze dzisiaj (24 lipca) woda w rzece była czarna i unosił się nad nią fetor fekaliów. Gdy dziennikarz „Nowego Info” robił zdjęcia zatrzymał się przy nim samochód.

-Zróbcie coś z tym, bo przyjechały dzieci na wakacje i tak śmierdzi, że nie mogę otworzyć okien – powiedziała kobieta kierująca autem.

Poproszona o wyjaśnienia Magdalena Kutynia, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Bieruniu, stwierdziła, że zanieczyszczenie rzeki powstało w wyniku wypompowania do niej fekaliów z szambowozu w rejonie ul. Mysłowickiej w Tychach. Rzecznik bieruńskiego magistratu przypuszcza, jak usłyszeliśmy, że zrobiono to dwa razy. O incydencie poinformowano Urząd Miasta w Tychach.

Reklama

Kapitan Tomasz Kostyra, rzecznik KM PSP w Tychach, poinformował nas, że o zanieczyszczeniu rzeki („czarna smuga z wyraźnym odorem ścieków”) tyska komenda została powiadomiona o godz. 16.28 przez dyżurnego Straży Miejskiej w Bieruniu (bieruńscy strażnicy pobrali próbki). Szukano miejsca gdzie ścieki dostały się do wody. Udało się ustalić, że zanieczyszczenia wlano do rzeki w Tychach, między ul. Rymarską i Mysłowicką. Powiadomiono Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, ten przekazał wyjaśnienie sprawy Wydziałowi Komunalnemu, Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Tychy.

Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, poinformowała nas dzisiaj (24 lipca), że WKOŚiR pobrał próbki wody w rzece Mlecznej, przekazał je do badań i czeka na wyniki.

Gdy badaliśmy tę sprawę, napotkany w drodze do bieruńskiego ratusza mieszkaniec Bierunia poinformował nas, że kilka dni temu rzeką płynęła duża plama przypominająca benzynę.

Lech GAWIN, (icz)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj