Hokeiści z Tychów awansowali do półfinału

0
Reklama

Czwarty mecz rywalizacji, a drugi w Katowicach należał zdecydowanie do gości. Hokeiści GKS-u Tychy pewnie wygrali z Tauronem KH GKS-em Katowice i jako pierwsi wywalczyli awans do półfinału. Pierwszy mecz w tej fazie rozegrają 7 marca.

Już w jednej z pierwszych akcji meczu ucierpiał Adam Bagiński. Tyszanin dość długo nie podnosił się z tafli lodu i ostatecznie po czterech minutach zakończył grę w meczu. Katowiczanie kilkukrotnie zagrozili bramce GKS-u Tychy, ale przytomnie bronił Stefan Żigardy. W odpowiedzi Marcin Kolusz objechał bramkę gospodarzy i wpakował krążek do siatki. Sędziowie nie uznali jednak gola, twierdząc, że przed strzałem została poruszona bramka katowiczan. Katowiczanie nie potrafili wykorzystać blisko czterech minut gry w przewadze. Bliżej strzelenia gola był znów Kolusz, ale krążek tylko przetoczył się obok słupka.

W podobnej sytuacji o centymetry krążek minął bramkę gospodarzy po strzale Radosława Galanta, a niedługo potem nieznacznie pomylił się Miroslav Zatko. W samej końcówce świetnej sytuacji nie wykorzystał Michał Woźnica.

Gdy wydawało się, że tyszanie będą mieć kłopoty ze skutecznością jak w drugim meczu w Tychach, na początku drugiej tercji szybko trafili na 1:0. Andrei Makrov wykorzystał podanie Kolusza i trafił do siatki. Gol nieco podrażnił GKS Katowice. Świetnych sytuacji nie wykorzystali Bogdziul, Biały i Ozols. Z linii bramkowej krążek wybijał nawet Petr Kubos. Mimo problemów tyszanie i to w osłabieniu trafili na 2:0, a strzelcem gola był Jan Semorad. W końcówce tercji katowiczanie po raz kolejny sprowokowali Galanta, który powędrował na ławkę kar. Minutę potem karę dostał też Mateusz Bepierszcz, ale po powrocie na lód został bohaterem GKS-u. Tuż po wyjechaniu z ławki kar dostał podanie od Josefa Vitka i podwyższył na 3:0.

Reklama

Na kolejnego gola trzeba było poczekać do 57. minuty. Znów asystował Vitek, a celnym strzałem popisał się Jarosław Rzeszutko. Tyszanie pewnie ograli katowiczan w czwartym meczu i przypieczętowali awans do półfinału. Na rywala przyjdzie im jeszcze poczekać. W pozostałych parach nie doszło jeszcze do ostatecznych rozstrzygnięć.

WIĘCEJ O ĆWIERĆFINAŁACH W POLSKIEJ HOKEJ LIDZE W NAJNOWSZYM WYDANIU TYGODNIKA NOWE INFO (W KIOSKACH OD WTORKU, 28 LUTEGO)

Tauron KH GKS Katowice – GKS Tychy 0:4 (0:0, 0:3, 0:1)
0:1 Andrei Makrov – Marcin Kolusz – Jarosław Kristek (20:41)
0:2 Jan Semorad (26:59) 4/5
0:3 Mateusz Bepierszcz – Josef Vitek – Michał Kotlorz (38:59)
0:4 Jarosław Rzeszutko – Josef Vitek – Radosław Galant (56:31) 5/4

GKS Tychy: Zigardy (Kosowski) – Kubos, Zatko; Makrov, Kristek, Kolusz – Bryk, Kotlorz; Witecki, Semorad, Bepierszcz – Kolarz, Ciura; Jeziorski, Galant, Vitek – Pociecha, Horzelski; Woźnica, Rzeszutko, Bagiński.

Wynik rywalizacji ćwierćfinałowej: 4:0 dla GKS-u Tychy (awans do półfinału)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj