Kadłubowa sesja nadzwyczajna o przebudowie DK nr 44.

0
Na nadzwyczajną sesję Rady Miasta Tychy nie przyszli radni prezydenckiego Klubu Inicjatywa Tyska i PO; 28.02.2017 r.
Reklama

Kadłubowa sesja nadzwyczajna o przebudowie DK nr 44. Na sesję nadzwyczajną zwołaną na wniosek radnych opozycji nie przyszli dzisiaj (28.02) radni popierający prezydenta Tychów Andrzeja Dziubę. Podczas obrad mówiono m.in. o terminach przetargów związanych z przebudową ul. Oświęcimskiej za ponad 200 mln zł (prawie 197 mln zł da UE).

Nadzwyczajną sesję Rady Miasta Tychy zwołał Maciej Gramatyka (PO), przewodniczący RM. Zmuszony został do tego wnioskiem radnych opozycji z klubów Tychy Naszą Małą Ojczyzną i PiS. Główne punkty zaproponowanego przez wnioskodawców porządku obrad dotyczyły informacji prezydenta Tychów w sprawie podpisania umowy z Centrum Unijnych Projektów Transportowych na dofinansowanie zadania pn. „Budowa bezkolizyjnego węzła drogowego w rejonie ul. Turyńskiej i ul. Oświęcimskiej wraz z przebudową ul. Oświęcimskiej” oraz przedstawienia harmonogramu realizacji tej inwestycji.

Sesja rozpoczęła się o godz. 15.00, a cztery godziny wcześniej, w Warszawie, prezydent Tychów (po powrocie z urlopu) w wyznaczonym dla niego specjalnym terminie podpisał umowę na dofinansowanie tej bardzo ważnej inwestycji z pieniędzy UE. Datę sesji i godzinę rozpoczęcia obrad wyznaczył przewodniczący Gramatyka.

Opozycja złożyła wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji 23 lutego, po informacji, że prezydent Tychów, z powodu urlopu, nie był obecny w Warszawie 21 lutego, gdy inni prezydenci podpisywali umowy o dofinansowanie ich projektów drogowych – a przed informacją, że termin dla prezydenta Tychów na podpisanie tego dokumentu wyznaczono na 28 lutego.

Reklama

Ostatecznie na nadzwyczajnej sesji w Tychach nie mógł być obecny prezydent Andrzej Dziuba z racji pełnienia swoich obowiązków w Warszawie. Na nadzwyczajną sesję nie przyszli popierający go radni z Klubu Inicjatywa Tyska i PO. Na początku z tego grona był obecny jedynie przewodniczący Maciej Gramatyka, ale niedługo po stwierdzeniu braku kworum wyszedł z sali i już nie wrócił. Obrady, przy obecności 11 radnych, prowadził wiceprzewodniczący Kazimierz Chełmiński (niezrzeszony).

W części merytorycznej sesji Miłosz Stec, wiceprezydent ds. infrastruktury, oraz Arkadiusz Bąk z MZUiM Tychy (odpowiedzialny ze strony miasta za przygotowanie inwestycji) poinformowali, że potrzebne grunty zostały wykupione, a dokumentacja jest gotowa. W marcu zostaną ogłoszone dwa przetargi: na inżyniera kontraktu i nadzór autorski. Umowy z wyłonionymi tą drogą firmami podpisane powinny być na przełomie maja i czerwca br. Natomiast przetarg na generalnego wykonawcę ogłoszony będzie w kwietniu br. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to we wrześniu br. umowa z nim zostanie podpisana. Wiceprezydent Stec poinformował, że zasadniczych prac rozpoczynających inwestycję należy spodziewać się na wiosnę przyszłego roku.

Sesja przebiegała spokojnie do czasu, gdy wiceprezydent Stec zarzucił opozycyjnym radnym, że udają zainteresowanie problemem. W odpowiedzi m.in. przypomniano mu fakty, które przeczyły jego tezie (m.in. gazetę sprzed kilku lat wydaną przez Tychy Naszą Małą Ojczyznę).

Rada Miasta Tychy liczy 25 radnych. Za nieobecność na nadzwyczajnych sesjach radnym nie potrąca się diet.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj