Kradł głównie droższe alkohole. Zatrzymano go na gorącym uczynku. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pszczyńskiej komendy zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który – jak to określono w komunikacie policji – „trudnił się kradzieżami”. Ustalono, że 27-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego kradnie, a następnie sprzedaje skradzione towary. Łup stanowią przede wszystkim droższe alkohole. Tym razem padło na sklep Biedronka w Ćwiklicach.
– Sprawca działał w sposób przemyślany, ponieważ jednorazowa wartość towarów była często skrupulatnie wyliczona. Takie zachowanie miało na celu kwalifikację jego czynu jako wykroczenie – podaje rzecznik pszczyńskiej policji.
Sprawcę zatrzymano. Wartość całego skradzionego mienia wyniosła 1008,93 zł.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie wczoraj (11.05) przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży w czynie ciągłym.
– Oznacza to, że sumują się wszystkie kradzieże popełnione przez mężczyznę, które miały miejsce w krótkich odstępach czasu. Kodeks karny za popełnione przestępstwo przewiduje 5 lat więzienia – wyjaśnia rzecznik.
(t), źródło: KPP Pszczyna