Opady deszczu spowodowały wezbranie rzek. W Bieruniu, w niektórych miejscach, na jeden metr kwadratowy spadło 24,5 litrów wody. W efekcie przekroczone zostały stany ostrzegawcze, a chwilami i alarmowe.
Jak informuje Urząd Miejski w Bieruniu, w wielu miejscach wystąpiły rozlewiska i tzw. podtopienia. Odpowiednie służby sprawdziły drożności odprowadzania tych wód. Nie stwierdzono nieprawidłowości i zatorów. Sytuacja, jak słyszymy, jest nieustannie monitorowana. Przewidywana jest poprawa pogody, co zminimalizuje skutki intensywnych opadów deszczu. Czwartek 2 września, według prognoz, ma być słoneczny.
Wczoraj (31 sierpnia) po południu i wieczorem, w miejscach w których wystąpiły zalania pracowały zastępy straży pożarnej, w tym strażacy z jednostek OSP: Czarnuchowice (jednostka ta specjalizuje się w ratownictwie wodnym i przeciwpowodziowym), Bieruń Stary, Bieruń Nowy, Chełm Śląski, Imielin, Bojszowy, Bojszowy Nowe, Międzyrzecze oraz strażacy z KM PSP w Tychach.
Zalane zostały nie tylko posesje i piwnice w Bieruniu, ale również w Lędzinach, Imielinie i Chełmie Śląskim. Podtopiona została również strzelnica sportowa w Bieruniu Nowym.
DLAP, (pp)
