Przetarg na ponad 4 tys. lamp ulicznych. Gmina Tychy ogłosi niebawem przetarg na wykonanie projektu modernizacji oświetlenia ulicznego. Chodzi o wymianę ponad 4 tys. lamp ulicznych i prawie 2,8 tys. słupów. Większość tej infrastruktury jest na razie własnością spółki Tauron Dystrybucja SA. Miasto zapowiada, że wkrótce przejmie ten majątek.
Jak informuje Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, chodzi o wymianę prawie 2,8 tys. starych, często pordzewiałych słupów oświetleniowych, rozmieszczonych w niemal wszystkich rejonach miasta oraz o ok. 4250 lamp.
– Po zakończeniu tej inwestycji na niemal wszystkich ulicach, chodnikach czy parkach w Tychach będzie już nie tylko nowoczesne, ale także energooszczędne oświetlenie – mówi Ewa Grudniok. – Wartość całego projektu, jak słyszymy, jest szacowana na kilkanaście milionów złotych. To kontynuacja rozpoczętej kilka lat temu w Tychach wymiany starego oświetlenia – wówczas wymieniono ponad 1100 opraw świetlnych na drogach i słupach trolejbusowych oraz 850 słupów na 35 tyskich ulicach.
Miłosz Stec, wiceprezydent Tychów do spraw infrastruktury, informuje, że ponad 2 tys. słupów i 3,3 tys. lamp jest dzisiaj w rękach przedsiębiorstwa Tauron Dystrybucja SA. Miasto chce przejąć ten majątek na własność, co pozwoli na ubieganie się o pieniądze spoza budżetu gminy na zmodernizowanie oświetlenia ulicznego.
– Rozmowy z firmą energetyczną prowadzimy już od dłuższego czasu i mogę powiedzieć, że w ciągu najbliższych tygodni powinniśmy ustalić wszystkie szczegóły przejęcia mienia od spółki Tauron – mówi wiceprezydent Stec.
Realizacja tego wartego kilkanaście milionów złotych zadania planowana jest na lata 2018–2019. Miasto będzie się starało pozyskać na ten cel pieniądze w Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Konkurs, jak słyszymy, planowany jest na kwiecień przyszłego roku.
Nowe oświetlenie będzie wyglądało jak to zainstalowane na Alei Bielskiej. Zamontowano tam energooszczędne lampy ledowe w ramach realizowanego przez miasto w 2014 i 2015 roku programu Sowa – energooszczędne oświetlenie uliczne. W podzielonym na dwa etapy zadaniu wymieniono: 271 opraw świetlnych na słupach trolejbusowych: m.in. na ulicy Edukacji, Towarowej, al. Jana Pawła II i Al. Bielskiej, 850 słupów na 35 tyskich ulicach m.in. na Al. Bielskiej, al. Jana Pawła II, ul. Elfów, Cyganerii, Katowickiej, Paprocańskiej i 879 opraw świetlnych.
– Wówczas oświetlenie sodowe, zamieniliśmy na bardziej ekologiczne oświetlenie ledowe z systemem redukcji mocy – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. – Poprawiło to w znacznym stopniu efektywność energetyczną i zmniejszyło roczne zużycie energii na oświetlenie uliczne z 750 MWh/rok do 255 MWh/rok. Co równie ważne, zwłaszcza w kontekście problemów ze smogiem, pozwoliło ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 440 ton rocznie. Po realizacji nowego projektu efekt będzie jeszcze lepszy – zapewnia prezydent Tychów.
Całkowity koszt realizacji projektu Sowa to prawie 10 mln złotych (dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wyniosła blisko 4,5 mln zł). Tychy, jak słyszymy od E. Grudniok, były jedynym miastem z województwa śląskiego, które zakwalifikowało się do tego projektu. W pierwszej edycji programu Sowa z województwa śląskiego (oprócz Tychów) uczestniczyła tylko Gmina Lelów, która otrzymała ponad 800 tys. zł dofinansowania.
