Wczoraj (21 lipca) w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Częstochowskiej w Pszczynie spotkali się pielgrzymi z Francji, Meksyku, Brazylii, Kanady, Antyli Holenderskich, Rosji oraz jeden Argentyńczyk. Przyjechali na Światowe Dni Młodzieży i goszczą w dekanacie pszczyńskim.
Poszczególne grupy młodych ludzi były przedstawiane przez księży, którzy z młodzieżą przyjechali. A potem – w ramach prezentacji grup – królowały śpiewy, klaskanie, podrygiwanie.
Najliczniejsza okazała się grupa z Francji – z diecezji paryskiej. Młodzi Francuzi zwrócili uwagę dwiema flagami sięgającymi aż pod sufit kościoła.
Najbardziej żywiołową prezentację mieli pielgrzymi z Brazylii, którzy w pewnym momencie nie wytrzymali i zaczęli nawet tańczyć w rytm muzyki.
Młodzi ludzie z Antyli Holenderskich akompaniowali sobie na… plastikowym kubełku.
Były oklaski, śpiewy, póki nie zaczęła się msza święta. Wtedy można było zaobserwować wyciszenie, skupienie. Kazanie zostało wygłoszone w pięciu językach: polskim, rosyjskim, francuskim, hiszpańskim, angielskim. Powitanie pielgrzymów dodatkowo było tłumaczone na portugalski. Ksiądz (mówił po polsku i rosyjsku) przypominał, że choć przybysze na Światowe Dni Młodzieży z różnych stron świata zwiedzają, fotografują, nie są turystami. Są pielgrzymami.
Wieczorem przed kościołem dla pielgrzymów zagrał pszczyński zespół Spolish Radio. Spotkanie zakończyło się modlitwą w języku francuskim.
(r)