Reklama
Ostatnia sesja Rady Miasta Tychy trwała ponad 7 godzin ale chyba przejdzie do historii. Prezydent Tychów zdaje się zagotował, do tego ze strony jednego z radnych padły niecenzuralne słowa, a wszystko okraszone nutką braku kultury pod krawatem i garsonką. Słowem – cyrk na kółkach za publiczne pieniądze.
Dyskusja dotyczyła budowy dwukondygnacyjnego budynku socjalnego w Czułowie. Prezydent Andrzej Dziuba zrezygnował z tej inwestycji na skutek protestu czułowian. Dowiedzieli się oni o planach miasta z artykułu w tygodniku „Nowe Info”.
Reklama
Czego dotyczyła tą dyskusja? To chyba najistotniejsze dla nas, mieszkańców?
Twardzik nawet czytać nie potrafi…
Chyba czas najwyższy na wprowadzenie „Nowoczesnej” krwi do naszej Rady Miasta. Bezdyskusyjnie poziom dyskusji podczas obrad był skandaliczny. Z drugiej strony jakich radnych wybraliśmy, takich mamy …
Już za dwa lata mamy szanse lepiej wybrać
Biorąc pod uwagę jacy ludzie zasiadają w radzie, nie dziwi mnie to ANI TROSZECZKĘ 😀 ale to nie ich wina tylko mieszkańców, że na nich głosują…
Tylko ciągle te same twarze.Młodzi zdolni 'olewają”brudną politykę a ten skład rady jaki jest każdy widzi i słyszy.Trzeba nam nowej krwi jak też nowego odpolitycznionego prezydenta.