Dziś, 18 grudnia, na pszczyńskim rynku stanął wielki kocioł z ugotowaną przez strażaków z OSP Pszczyna wigilijną zupą pieczarkową. Częstowali nią m.in. starosta pszczyński Paweł Sadza i burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol.
Jak informuje Tymoteusz Wallus ze starostwa pszczyńskiego, niespełna trzy godziny wystarczyły, aby 300 litrów zupy trafiło do osób, które przybyły na pszczyński rynek. Każdy, kto miał ochotę, mógł również zabrać zupę we własnym naczyniu do domu.
– To akcja, która sprzyja integracji i dzieleniu się. Ludzie mogą usiąść razem i zjeść wspólnie posiłek. To bardzo ważne, zwłaszcza w okresie świątecznym – mówi starosta Paweł Sadza.
W akcję włączyli się również pszczyńscy restauratorzy. Na specjalnie przygotowanych stoiskach częstowali m.in. barszczem czerwonym i białym, kapustą z grzybami czy żurkiem.
Organizatorami dzielenia się zupą wigilijną na rynku byli Starostwo Powiatowe w Pszczynie, Urząd Miejski w Pszczynie oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Pszczynie. Tegorocznymi partnerami akcji byli: Karczma u Richarda, restauracja Zacisze, Patio con Gusto, restauracja Kuban, Książęca Bażantarnia, Punkt G, Catering Przybyła, Zakłady Mięsne Henryk Kania, gospodarstwo Dzida, OSM Pszczyna oraz Uprawa Pieczarek Świerkot.
(r), źródło/zdjęcia: powiat pszczyński
