Reklama
Dzisiaj (3 lipca) tuż przed godz. 8.00 w Mikołowie Bujakowie na ulicy Sosnowej 20-letni mieszkaniec Łazisk Górnych utracił panowanie nad samochodem i staranował dwa znaki drogowe (m.in. przystanku autobusowego) oraz betonowy kosz na śmieci. Jak sam przyznał, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych.
Z uwagi na podejrzenie urazu kręgosłupa 20-latka przetransportowało pogotowie lotnicze do szpitala w Sosnowcu. Patrząc na to jak wyglądał renault megane samochód po tym rajdzie trzeba przyznać, że mężczyzna miał wiele szczęścia. Jak się okazało łaziszczanin nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Był trzeźwy.
Reklama
