Uczczono zwycięskie II Powstanie Śląskie

0
Przedstawiciele władz województwa śląskiego ( marszałek Jakub Chełstowski i przewodniczący sejmiku Jan Kawulok) i minister środowiska Michał Woś składaja kwiaty pod Pomnikiem Powstańców w Katowicach, 19.08.2020 r.; fot. Patryk Pyrlik/UMWS
Reklama

Dzisiaj (19 sierpnia) m.in. marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski, minister środowiska Michał Woś i Jak Kawulok, przewodniczący sejmiku śląskiego, przedstawiciele służb mundurowych złożyli kwiaty pod pomnikiem Powstańców Śląskich w Katowicach, upamiętniając setną rocznicę wybuchu II Powstania Śląskiego. To bardzo ważny, a do tego zwycięski powstańczy zryw, który w trudnym w naszej historii 1920 roku uratował Górny Śląsk dla Polski.

– Powstania śląskie były niezwykłym zrywem mieszkańców Śląska, którzy opowiedzieli się za polską tradycją, kulturą i tożsamością, deklarując swoje przywiązanie do odradzającej się Ojczyzny –mówił marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.

Na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego można zapoznać się z najważniejszymi wydarzeniami poprzedzającymi drugi zryw powstańczy oraz istotnymi faktami opisującymi to wydarzenie.

Powstańcy śląscy_źródło UMWS

Aby przybliżyć kulisy wybuchu II Powstania Śląskiego, należy wpierw wrócić do wydarzeń z początku 1920 roku –  czytamy na stronie UMWŚ. Właśnie wtedy weszły w życie na Górnym Śląsku postanowienia traktatu wersalskiego. Niemiecka Straż Graniczna i wojska niemieckie opuściły teren plebiscytowy, a na ich miejscu pojawiły się kilkunastotysięczne oddziały alianckie (francuskie, brytyjskie i włoskie). Władzę cywilną na obszarze plebiscytowym i zwierzchność nad wojskami alianckimi należała do Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej na Górnym Śląsku, która na swoją siedzibę wybrała Opole. Na jej czele stanął francuski generał Henri Le Rond, a jego zastępcami byli: angielski pułkownik Henry Percival i włoski generał Armando de Marinis. Zainteresowane kraje (Polska, Niemcy, Czechosłowacja i Stolica Apostolska) miały u boku Komisji swoich stałych przedstawicieli.

Dla celów prowadzenia kampanii plebiscytowej rząd polski powołał Polski Komisariat Plebiscytowy (PKPleb.), na czele którego stanął Wojciech Korfanty. Jego siedziba znalazła się w Hotelu „Lomnitz” w Bytomiu. Odpowiednikiem po stronie niemieckiej był Niemiecki Komisariat Plebiscytowy (Plebiszitkommissariat für Deutschlands) w Katowicach, działający pod przewodnictwem działacza katolickiej Partii Centrum – Kurta Urbanka.

Reklama

Kampania plebiscytowa po obydwu stronach opierała się na operowaniu argumentami o różnym charakterze, najbardziej widoczne w propagandzie były historyczne i etniczne. Największą rolę odegrały jednak wizje przyszłości roztaczane przez obydwie strony w wypadku głosowania za Polską lub Niemcami. Niemcy grozili, iż w niepodległej Rzeczypospolitej nastąpi zapaść gospodarcza górnośląskiego przemysłu ciężkiego, wynikająca z oderwania od rynków zbytu w Niemczech i w Europie. Ważkim argumentem było również wskazywanie na Polskę, jako państwo niestabilne, bliskie rozpadu („Polska jako państwo sezonowe”). Z kolei w polskiej propagandzie ostrzegano przed koniecznością spłacania przez wiele dziesiątków lat przez Niemcy odszkodowań wojennych, co spowodować miało załamanie gospodarki. Ostrzegano także przed utrzymaniem się na Górnym Śląsku tradycyjnego podziału społecznego: Niemiec – obszarnik, kapitalista, Polak – wykorzystywany i uciskany robotnik.

Powstańcy śląscy_źródło UMWŚ

Bardzo ważne były składane po obydwu stronach konfliktu obietnice nadania po plebiscycie specjalnego statusu prawnego dla Górnego Śląska. Niemcy zapowiadali szeroką autonomię, a już w 1919 roku wydzielili nawet ze Śląska odrębną pruską prowincję. Po korzystnym rozstrzygnięciu w Berlinie zapowiadano nawet kolejny plebiscyt (rzeczywiście odbył się w 1923 roku), mający zadecydować o ewentualnym utworzeniu osobnego Kraju (Land) w Rzeszy Niemieckiej. Polska obietnica była bardziej konkretna. 15 lipca 1920 roku polski Sejm Ustawodawczy przyjął ustawę o utworzeniu w przyszłości samorządowego województwa śląskiego (potem posługiwano się najczęściej terminem autonomii śląskiej), które miało odgrywać w odrodzonej Rzeczypospolitej rolę szczególną, najbardziej rozwiniętego gospodarczo i cywilizacyjnie województwa.

Wiosną i latem 1920 roku podczas prowadzonej kampanii plebiscytowej dochodziło wielokrotnie pomiędzy Polakami i Niemcami do walk (m.in. Opole, Bytom, Gliwice), które z trudem pacyfikowali żołnierze wojsk sojuszniczych. Po stronie polskiej odtworzona po nieudanym I powstaniu śląskim Polska Organizacja Wojskowa Górnego Śląska (POW GŚ) angażowała się w ochronę polskich wieców i zebrań, co doprowadzało do starć z funkcjonariuszami policji niemieckiej (Sicherheitspolizei – SiPo). Na zaostrzenie sytuacji politycznej na Górnym Śląsku w połowie 1920 roku wpłynęło także niepowodzenie ofensywy polskiej na Ukrainie. Kiedy wojska sowieckie zbliżały się do Warszawy Niemcy podjęli próbę wykorzystania tej sytuacji dla przejęcia Górnego Śląska bez plebiscytu. W lipcu 1920 roku wybuchł na Górnym Śląsku strajk wywołany przez niemieckie związki zawodowe przy akceptacji partii niemieckich. Protestowano przeciwko wojnie polsko-radzieckiej i żądano wzmocnienia sił alianckich na Górnym Śląsku, a nawet użycia w celu ochrony granicy dodatkowych niemieckich sił policyjnych wprowadzonych na teren plebiscytowy.

W Katowicach 17 sierpnia demonstracja niemiecka w centrum miasta doprowadziła do starcia z francuskimi oddziałami. Później doszło do ataku na siedzibę polskiego powiatowego PKPleb. i redakcję socjalistycznej „Gazety Robotniczej”. Tragicznie zginął wówczas zamordowany przez Niemców znany polski działacz polityczny i społeczny, katowicki lekarz – Andrzej Mielęcki.

Powstańcy śląscy_źródło UMWŚ

Wydarzenia w Katowicach skłoniły Korfantego znajdującego się już pod naciskiem dowódców powiatowych POW GŚ, szczególnie Walentego Fojkisa z powiatu katowickiego, do ogłoszenie II Powstania Śląskiego (18/19-25 sierpnia 1920 roku). Tym razem precyzyjnie określono cele powstania: likwidację stronniczej policji niemieckiej i stworzenie opartej na parytecie policji plebiscytowej. Powstanie zakończyło się sukcesem polskim, zajęto powiaty nadgraniczne i większość górnośląskiego okręgu przemysłowego, starano się tylko, by nie atakować centrów miast, gdzie stacjonowały wojska alianckie. Francuscy żołnierze i oficerowie wyraźnie zresztą sympatyzowali z Polakami, tylko żołnierze włoscy, deklarując swoją neutralność, zmuszali kilkakrotnie siły powstańcze do odstąpienia (w tym czasie na terenie plebiscytowym nie było wojsk brytyjskich).

Sukces powstańców umożliwił, po rozmowach prowadzonych w Bytomiu pod patronatem Komisji Międzysojuszniczej z udziałem obydwu komisarzy plebiscytowych – Korfantego i Urbanka, podpisanie porozumienia o zawieszeniu walk. Najważniejszym rezultatem układu było stworzenie tzw. Policji Plebiscytowej (Abstimmungspolizei – APO), a więc spełnienie żądań strony polskiej.

– O II powstaniu śląskim przez lata często zapominano, albo je marginalizowano, być może z tego powodu, że poprzedzał je ciąg niezbyt dobrych dla nas zdarzeń, niemniej jego znaczenie jest ogromnie ważne – podsumowuje prof. Zygmunt Woźniczka. – Bitwa Warszawska ocaliła Polskę, drugi zryw narodowowyzwoleńczy na Śląsku, Śląsk ten w gruncie rzeczy ocalił i pomógł mu wrócić do Polski. A przecież drugie powstanie wcale nie miało poparcia Warszawy. Wielką rolę odegrał Wojciech Korfanty. Postać wybitna, wielki polityk o formacie europejskim, człowiek wykształcony, znający języki. Potrafiący porwać za sobą ludzi.

(pp), źródło: UMWŚ

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj