Walka z ubóstwem energetycznym polega m.in. na wsparciu finansowym działań zmierzających do ograniczenia niskiej emisji. W ten sposób np. zachęca się właścicieli domów jednorodzinnych do wymiany źródeł ciepła na proekologiczne.
Jedną z barier w powszechnym wykorzystaniu zielonej energii w gospodarstwach domowych są koszty instalacji urządzeń taką energię wytwarzających. Z tych względów – bez dotacji – technologia oparta o odnawialne źródła energii jest praktycznie niedostępna dla osób ubogich energetycznie. Aby zmienić ten stan rzeczy konieczne jest dofinansowanie proekologicznych rozwiązań. I właśnie z takim przedsięwzięciem mamy obecnie do czynienia w Tychach. Ruszył tu program „Odnawialne źródła energii szansą na poprawę jakości powietrza w Tychach”. W jego ramach, jak informowała Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, zamontowanych zostanie 960 instalacji, w tym: 97 kolektorów słonecznych, 199 powietrznych pomp ciepła, 647 instalacji fotowoltaicznych i 17 kotłów na biomasę.
Istotne jest nie tylko to co będzie zainstalowane, ale z jakim upustem, czyli dotacją. Całkowity koszt tyskiego projektu wynosi ponad 23,2 mln zł. Dzięki zabiegom zarządu województwa śląskiego, prawie 20,6 mln zł z tej kwoty pochodzić będzie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Jak więc widać dofinansowanie projektu z funduszy RPOWŚ wyniesie 88,5 proc. W czerwcu br. Rada Miasta Tychy podjęła uchwałę o wsparciu tego projektu kwotą ok. 2,3 mln zł. Tak więc, jak słyszymy, dofinansowanie może wynieść nawet 100 proc. Tychy ogłosiły właśnie nabór uzupełniający.
A jak radzą sobie inne gminy? Instytut Badań Strukturalnych w swoim opracowaniu pt. „Jak ograniczyć skalę ubóstwa energetycznego w Polsce?” (autorstwa Jana Rutkowskiego, Katarzyny Sałach, Aleksandra Szpora, Konstancji Ziółkowskiej) podaje m.in. przykład Krakowa. Rada miasta uchwaliła tam Lokalny Program Osłonowy – Kraków (2014 – 2022). Stanowi on, jak czytamy, wsparcie grupy odbiorców energii cieplnej, ponoszących zwiększone koszty z powodu zainstalowania systemu proekologicznego. W takich przypadkach zmodyfikowany został zasiłek celowy. Zmiana polega na tym, że nawet pięciokrotnie podwyższono górną granicę dochodu uprawniającego do tego świadczenia.
(pp)