Zaparkował obok policjantów, by dopompować opony. Był pijany

1
Zdjęcie ilustracyjne
Reklama

Przyjechał na stację paliw w centrum miasta, by dopompować powietrze w oponach swojego samochodu. Tak się złożyło, że zaparkował tuż obok policyjnego auta i chwiejnym krokiem ruszył w kierunku dystrybutora…

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek (17.05)  około godziny 13.00 w centrum Mikołowa na stacji paliw przy krajowej „wiślance”.

– Pod dystrybutor powietrza podjechał mitsubishi colt, z którego niepewnym ruchem wysiadł mężczyzna. Chwiejnym krokiem ruszył w kierunku samoobsługowego kompresora. Wtedy zorientował się, że zaparkował obok nieoznakowanego radiowozu, w którym byli umundurowani policjanci z drogówki. Zachowanie kierującego wskazywało, że może być pod wpływem alkoholu. Policjanci przystąpili do kontroli. Badanie stanu trzeźwości 63-letniego mieszkańca Mikołowa wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie – relacjonuje rzecznik mikołowskiej policji.

Mikołowianin stracił prawo jazdy i w niedługim czasie stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Jak informuje policja, obecnie najczęściej stosowanym środkiem karnym jest 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W przypadku wysokich stężeń alkoholu w organizmie zakaz może być znacznie dłuższy.

(t), źródło: KPP Mikołów

Reklama
Reklama

1 KOMENTARZ

  1. „…..w centrum Mikołowa na stacji paliw przy krajowej „wiślance”…….”. Zdaje się, że to już nie jest centrum Mikołowa, tym bardziej, że tzw. „wiślanka”, to jakby nie było jest tzw. „obwodnicą” miasta Mikołowa, a jednocześnie przez nią przebiega DK 44…. Zresztą, czy to ważne……, „chłop” szukał swej statyki i ją znalazł…., he he he…, w portfelu i w paragrafie……, he he he…..

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj