Zmarł ojciec Hieronim Siwek, wieloletni misjonarz w Afryce. Pochodził z Bierunia

0
Ojciec Hieronim Siwek ze swoimi podopiecznymi, Tanzania, 2010 r.; fot. misje.sds.pl
Reklama

Sanktuarium św. Walentego w Bieruniu poinformowało, że 10 września br. Tanzanii zmarł ojciec Hieronim Siwek, salwatorianin. Ojciec Siwek pochodził z Bierunia i przez lata pracował jako misjonarz w Afryce.

Ojciec Hieronim Siwek urodził się w 1939 r. Pod koniec lat 60. jako zakonnik Towarzystwa Boskiego Zbawiciela (pełna nazwa salwatorian) rozpoczął pracę misjonarską w Tanzanii.

Jak podaje Prowincja Polska Towarzystwa Boskiego Zbawiciela, zgodnie z wolą śp. ks. Hieronima Siwka, zostanie on pochowany w swojej drugiej ojczyźnie – Tanzanii. Pogrzeb odbędzie się 25 września br. w salwatoriańskim ośrodku w Namiungu.

W Bieruniu, w piątek 24.09. o godz. 16.30 oraz w środę 29.09 o godz. 18.00 odprawione zostaną msze święte w intencji śp. ks. Hieronima Siwka. Po mszach św. będzie możliwość zakupienia ostatniej książki ojca Hieronima. Dowolne ofiary za książki będą przeznaczone na dalsze kształcenie jego wychowanków z parafii Kilimarondo w Tanzanii.

Ojciec Hieronim w środku; fot. Sanktuarium św. Walentego

Ks. Hieronim Siwek urodził się 7 lutego 1939 r. w Bieruniu Starym. Po ukończeniu szkoły średniej w 1958 r., wstąpił do Zgromadzenia Salwatorianów. Po odbyciu studiów filozoficzno–teologicznych w Bagnie pod Wrocławiem, otrzymał święcenia kapłańskie w 1965 r. Jako młody kapłan udzielał rekolekcji zamkniętych dla licznych grup oraz głosił misje i rekolekcje w diecezjach: śląskiej, krakowskiej, warmińskiej i wrocławskiej.

Reklama

W 1967 r., w trzyosobowej grupie pierwszych polskich salwatorianów, wyjechał do pracy misyjnej w Tanzanii, w Afryce Wschodniej. Już w lutym w 1968 r. został proboszczem samodzielnej placówki w Kilimarondo. Tam zorganizował przede wszystkim szkolnictwo elementarne, tzw. Bushschools oraz reaktywował zaniedbany internat dla chłopców. Zajął się szczególnie chrystianizacją plemienia Wangindo.

W 1970 r. otworzył nową misję w Matekwe dla uchodźców z Mozambiku, szczególnie dla plemienia Makonde, którzy w czasie wojny wyzwoleńczej masowo uciekali do Tanzanii. Oprócz języka angielskiego i suahili musiał opanować kimakonde, aby się porozumiewać z uchodźcami. Organizując życie religijne założył pięć filii misyjnych na terenie rozległego obozu (100 000 osób).

W 1976 r. opuścił Kilimarondo i Matekwe. W Namiungo założył nowy dom zakonny dla miejscowych powołań. Rok później otworzył nowicjat dla pierwszych kandydatów.

W 1979 r. z polecenia biskupa, ks. Hieronim został mianowany dyrektorem szkół dla katechistów. Funkcję te pełnił trzy lata, udzielając się zarazem pracy duszpasterskiej. Na terenie misji Nambaya, której został proboszczem zbudował ośrodek zdrowia oraz dom zakonny dla sióstr. Obsługiwał również misję macierzystą oraz sześć filii.

Fot. misje.sds.pl

Przez cały czas swojej afrykańskiej działalności oprócz ewangelizacji uczył nowoczesnej uprawy ziemi, szczególnie ryżu w porze deszczowej, sadzenia pomarańczy i kokosów. W 1980 r., w czasie straszliwego głodu, prowadził wielką akcję dożywiania. W 1985 r. został dziekanem Okręgu Misyjnego. Na misjach pracował od 1968 do 2010 r., lecz ostatnie lata z przerwami.

Źródło: Koło Misyjne WSD Salwatorianów

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Zmarł ks. Herbert Henslok

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj