Jutro, czyli w niedzielę, 14 lutego, odbędą się charytatywne kiermasze walentynkowe – w Pszczynie, Woli i we Frydku. Będą zbierane środki na leczenie malutkiego Filipka Cholewy zmagającego się z SMA. Na pszczyńskim rynku kiermasz organizowany będzie też dla chorego Arka Porwoła, taty dwójki dzieci.
Charytatywny kiermasz pszczyński odbędzie się na rynku od 10.00 do 17.00. Będą ciasta i swojskie specjały.
W Woli walentynkowy kiermasz charytatywny będzie miał miejsce na parkingu Domu Kultury (ul. Pszczyńska 110). Wystartuje o godz. 10.00. Jak podaje GOK, od godz. 11.00 Ochotnicza Straż Pożarna w Woli zaserwuje prosto z kotła strażacką grochówkę (jest tylko na wynos, trzeba więc pamiętać o zabraniu ze sobą słoika). W przygotowania najróżniejszych smakołyków zaangażowały się m.in. gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich w Woli. Będą najróżniejsze przetwory, nawet gruzińskie przysmaki, rękodzieło, kwiatki dla ukochanej. Stanie nawet walentynkowa fotobudka. Przygrywać będzie Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Silenzio” w Woli.
Kiermaszowy stragan znajdziecie też na parkingu przy kościele we Frydku (od 9.00). Tu także: ciasta, ciasteczka, przetwory, grochówka, róże, maskotka do robienia zdjęć.
Komu potrzebna nasza pomoc?
Filipek Cholewa choruje na rdzeniowy zanik mięśni i potrzebuje w jak najszybszym czasie nazbierać środki na terapię genową nazywaną najdroższym lekiem świata. Jej koszt to ponad 9,5 mln zł. Jego historię przeczytacie tutaj.
Arek Porwoł z Wisły Wielkiej to tata dwójki dzieci, który walczy z guzem mózgu. Potrzebuje pieniędzy na immunoterapię w Kolonii. „ Walczymy dalej! Niestety, kończą się nasze możliwości finansowe, a wojna z rakiem pochłania gigantyczne koszty. Leczenie w Kolonii nie jest refundowane” – pisze żona mężczyzny. O Arku i trwającym już leczeniu przeczytacie tutaj.
(r)
