Reklama
Dzisiaj (7 kwietnia) strażacy gasili wielki pożar w okolicy ulic Krakowskiej i Chemików w Bieruniu. Płonęły ok. 3 hektary łąki i drzewa. Podejrzewa się podpalenie. W akcji uczestniczył samolot gaśniczy.
Brygadier Szczepan Komorowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, poinformował nas, że pierwszy sygnał o pożarze odebrano o godz. 17.45. Paliły się trawy w rejonie ulic Krakowskiej i Chemików w Bieruniu. Pożar ogarnął ok. 3 hektary gruntu. W akcji, jak słyszymy, uczestniczyło w sumie 7 zastępów, czyli 38 strażaków z KM PSP Tychy oraz OSP Bieruń Stary, OSP Bieruń Nowy i OSP Lędziny. Pożar był tak duży, że do walki z nim użyto samolotu gaśniczego dromader.
Dogaszanie pogorzeliska trwało jeszcze ok. godz. 20.00. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie podpalenie.
(pp)
Reklama
Reklama
….ciekawe, chwaląca się wielce swoimi „osiągnięciami”, niebywałą „skutecznością”, bieruńska „straż miejska” , jej „patrol” nie zauważył ognia ?